Jak pielęgnować skórę, kiedy dni stają się coraz cieplejsze?

Wiosna to idealny czas na to aby zadbać o dodatkową pielęgnację skóry. Po chłodnych miesiącach zwykle potrzebuje ona dodatkowego nawilżenia i regeneracji, z drugiej strony to czas, w którym należy przygotować ją na nadejście upałów i intensywne działanie promieni UV. Jakie zabiegi można wykonać wiosną, aby zregenerować tkanki skóry i przygotować się na nadejście lata?

„Botoks” – idealny zabieg na wiosnę

Zabieg z użyciem toksyny botulinowej można przeprowadzić niezależnie od pory roku. Wykorzystanie toksyny botulinowej jest jednym z najskuteczniejszych sposobów na zniwelowanie tzw. kurzych łapek. Co ciekawe, wstrzykiwanie „botoksu” jest również korzystne dla osób cierpiących na bruksizm i migreny.

Toksyna botulinowa czasowo blokuje przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. Warto wykonać zabieg z jej użyciem jeszcze przed wakacjami, ponieważ pozwoli to ochronić się przed pogłębieniem zmarszczek mimicznych, co jest naturalną konsekwencją częstego mrużenia oczu w świetle promieni słonecznych.

Mezoterapia – odświeżenie skóry przed wakacjami

Mezoterapia zapewnia skórze lepsze nawilżenie. To małoinwazyjny zabieg, który pozwala odżywić i zrewitalizować skórę poprzez lepsze jej nawilżenie. Dzięki niemu skóra wygląda zdrowo, promiennie i ulega wyraźnemu wygładzeniu. Zabieg należy przeprowadzić pod okiem doświadczonego lekarza lub kosmetologa, który właściwie rozpozna potrzeby skóry i dobierze odpowiedni preparat oraz wykaże się odpowiednią starannością i dokładnością, tak aby uzyskać jak najlepsze rezultaty.

Stymulatory tkankowe – głębokie odżywienie skóry

Miłośnicy biostymulacji mogą też skorzystać z coraz bogatszej oferty zabiegów wykorzystujących stymulatory tkankowe. Nowoczesne „koktajle” do wstrzykiwań podskórnych mają za zadanie pobudzić głębsze warstwy skóry do wzmożonej produkcji kolagenu i elastyny. Efektem tego typu zabiegów jest widocznie jędrniejsza i bardziej napięta skóra. Dodatkowo, stymulatory tkankowe nie zmieniają rysów twarzy tak więc ich stosowanie nie niesie za sobą ryzyka tzw. efektu maski.

Umów się na wizytę